Zwierciadło duszy
NATALIA BAŻOWSKA
LARY
27.10 -12.12.2021
kuratorka: Emilia Orzechowska
wystawa w ramach cyklu kuratorskiego: The Dark Side Of The Sun (vol.4)
Projekt Zwierciadło duszy opiera się na dwóch założeniach. Po pierwsze wspólnym mianownikiem
wszystkich istot żywych jest ciało (jest to jednym z powodów dla których komunikacja pozawerbalna jest podstawą w 80% dialogów i pomiędzy osobnikami gatunku homo sapiens, u pozostałych gatunków ten procent jest znacznie wyższy). Po drugie zgodnie z definicją słownikową „język to okoliczność lub czynność przekazywania informacji”. Przy tych dwóch założeniach możemy spokojnie wysnuć wniosek, że wystarczy nauczyć się języka danego gatunku i możemy porozumiewać się międzygatunkowo na wielu szczeblach komunikacji. Dla obojga partnerów w takiej sytuacji istotne jest nauczenie się interpretacji języka.
W przypadku projektu Zwierciadło duszy dialog pozawerbalny jest nawiązywany pomiędzy człowiekiem a koniem. Język roślinożercy jest oparty na konkretnych sposobach spojrzenia, a nawet patrzenia na konkretną część ciała. Komunikaty w stadzie koni dotyczą przede wszystkim hierarchii, ostrzegania o zagrożeniu, ale często jest to też forma zabawy. Są zachowania czysto przyjacielskie jak delikatne podgryzanie, podszczypywanie czy ocieranie się o siebie. Wiele sygnałów jest bardzo subtelnych. Jak chociażby ten, w którym koń patrząc się na konkretną część ciała innego konia, ustawiając w konkretny sposób głowę i resztę swojego ciała przywołuje lub odgania go od siebie. Konie, które mają 285 stopni widzenia jednoocznego, bardzo są wrażliwe na ruch i koncentrują się na ruchach gałek ocznych oraz tym co oczy wyrażają (jest to w pewnym stopniu odzwierciedlenie naszej ludzkiej mimiki). Artystka dodaje: Ich oczy nie mają możności akomodacji w takim rozumieniu jak ma ludzkie oko dlatego, w niektórych partiach dialogu posługuję się akcesoriami wydłużającymi moje kończyny (chociażby kiedy zapraszam Larego do pójścia naprzód, w naturze klacze tak komunikują się ze źrebakami swoimi ogonami, jako człowiek potrzebuję liny zastępującej ogon). Lary jest moim przyjacielem od wielu lat. Chociaż znamy się już długo tak naprawdę dopiero od niedawna możemy spędzać ze sobą więcej czasu i uczyć się wzajemnie swojego języka. Znamy go na tyle, że zdecydowaliśmy się pokazać nasz dialog w postaci performansu. Dokumentacją dialogu jest video oraz historie opowiadane przez Larego, które przekładam na obrazy.
Foto: Andrzej Golc
Główną fascynacją Natalii Bażowskiej jest koncepcja życia jako takiego i od 1998 roku wszystkie jej
działania krążą wokół tego zagadnienia. W latach 1999-2005 studiowała medycynę na Śląskim
Uniwersytecie Medycznym. W roku 2007 podjęła studia doktoranckie przy Katedrze Psychiatrii
i malarstwa na Katowickiej ASP. Przez kilka lat jej praca naukowa przeplatała się z twórczością, wzajemnie się uzupełniając. W 2010 roku obroniła doktorat powiązany z obiema dziedzinami. Od 2011 zajmuje się wyłącznie twórczością badając zależności między życiem a sztuką. Od początku Bażowska wykorzystywała różne media zarówno instalację, rzeźbę, video czy malarstwo i rysunek. Jej prace są analizą relacji społecznych oraz międzygatunkowych. Kwestionuje ich interpretacje i analizuje koncepcję doświadczenia bycia człowiekiem i egzystencji. Dwukrotna stypendystka Ministra Kultury oraz stypendystka Marszałka Województwa Śląskiego, laureatka konkursów. Wystawiała prace na wystawach indywidualnych (m.in. 2018 „Terytorium oswojone” BWA Olsztyn; 2016 "12 na minutę" Międzynarodowe Centrum Kultury Współczesnej Tabakalera, San Sebastian, Hiszpania; 2015 "Luna", CSW Kronika, Bytom; 2015 "Leże", Miejsce Projektów Zachęty, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa) i zbiorowych (m.in. 2018 "Pejzaże Antropocenu" Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej, Słupsk; 2017 "Chmury Lasy"7th Biennale Sztuki Współczesnej w Moskwie, New Tretyakov Gallery, Moskwa, Rosja; 2016 "Na opak" Galeria Labirynt, Lublin). Mieszka i pracuje
w Katowicach.
fot. Robert Stachnik